KASPROWICZAŃSKIE OTRZĘSINY CZY INKRUTOWINY?

26 listopada do grona KASPROWICZAN zostali przyjęci uczniowie siedmiu klas, którzy rozpoczęli naukę w naszej szkole we wrześniu. „Pierwszaki” musiały sprostać licznym zadaniom, wykazać się pomysłowością, talentami w dziedzinie filmu, muzyki i tańca, by wkupić się w łaskę starszych roczników. A nie było to łatwe zadanie, bo z roku na rok rośnie poprzeczka artystyczna co do wymagań i umiejętności. Dodatkowym smaczkiem w tym roku było powiększenie grona konkurentów o uczniów klas ósmych, co wpłynęło na wysoki poziom rywalizacji.
Klasa 2 p, która w poprzednim roku pokonała swoich rywali podczas otrzęsin i w związku z tym otrzymała prawo organizacji tegorocznej imprezy, przygotowała wiele atrakcji. Motywem przewodnim stało się poszukiwanie zaginionego ręcznego dzwonka lekcyjnego Dyrektora. Klasy pierwsze przemierzały odległe galaktyki i konwencje filmowe w jego poszukiwaniu. Najskuteczniej z zadaniami poradziły sobie klasy: 1 p (po gimnazjum) oraz 1 g (po podstawówce). Gratulujemy !!! Zapraszamy do filmowej relacji z imprezy!
PS. Warto sprawdzić w słowniku, jaka jest różnica między „otrzęsinami” a „inkrutowinami” .: