Julia na skale pięknej Kaliopy

Zdjecie

W sobotę 4 III 2023r. Dolnośląski Komitet Okręgowy Olimpiady Filozoficznej rekomendował Julię Turek (IV G) do etapu centralnego XXXV OF. Tym samym Julia stanęła właśnie u podnóża mitycznej skały pięknej Kaliopy. ;,br/> Kaliopa była najstarszą i najmądrzejszą spośród dziewięciu Muz, opiekunką poezji epickiej, retoryki i filozofii. W XVI z dumą tak pisał Jan Kochanowski o sobie i Kaliope w jednej z pieśni- „I wdarłem się na skałę pięknej Kalijopy/ gdzie dotychczas nie było znaku polskiej stopy”. I Julia teraz zrobiła ogromny krok w kierunku szczytu tej „skały”.
Czekamy jeszcze tylko na potwierdzenie z Komitetu Centralnego, który wybierze z całego kraju około 100 uczestników etapu centralnego.
Julia, brawo! Gratulujemy i tym mocniej trzymamy teraz kciuki!
Opiekun olimpiady: Robert Kaśków

Klasa geograficzna na literackim szlaku

Zdjecie

Właśnie tak można określić wycieczkę uczniów z klasy 2G, którzy podczas zajęć warsztatowych we wrocławskim Muzeum Pana Tadeusza „Z dawnego zwyczaju – o tradycji szlacheckiej " dowiedzieli się, czym był sarmatyzm i jaki miał wpływ na polską kulturę. Warsztaty ukazywały zagadnienia mody, budowy dworu, polowania czy kultury stołu, a nawet higieny dawnej szlachty. Wykłady przybliżyły nam, jak wyglądało życie szlachcica i jego rodziny. Poznaliśmy również elementy ubioru, które tworzył polski strój narodowy, który można było przymierzyć i poczuć się jak polska szlachta. W praktyce sprawdziliśmy zdobytą wiedzę i samodzielnie nakryliśmy do stołu, zgodnie ze szlacheckim savoir-vivre'em.
A zatem skutecznie udało się połączyć teorię z praktyką. Miło było także pooglądać wrocławski rynek w promieniach przedwiosennego słońca.

Kasprowicz u Szaniawskiego czyli pani Bovary /nie/ na scenie

Zdjecie

Tym razem gościliśmy w Teatrze Dramatycznym im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. A celem był monodram Doroty Furmaniuk „ Pani Bovary „ w reżyserii Macieja Podstawnego. Kameralne przedstawienie grane jest w Domu Aktora, gdzie widzowie podążają za bohaterką. Autorzy spektaklu, na podstawie powieści Flauberta i z inspiracji eseju Nabokova, tworzą opowieść o współczesnym odczytaniu historii Emmy, czy może szerzej ludzkiego losu. Tak jak Emma histerycznie i po omacku usiłuje wydostać się z gorsetu społecznych oczekiwań i konwenansów, tak bohaterka grana fantastycznie przez Dorotę Furmaniuk, pyta, co dalej?
W mikroprzestrzeni wałbrzyskiego Domu Dktora Dorota Furmaniuk jest na wyciągnięcie ręki. Widzowie podążają za Nią. Tak bliski, intymny kontakt z aktorką sprawia, że Jej dramat staje się nam jeszcze bliższy.
Spektaklowi towarzyszą instalacje wideo Przemysława Tokarskiego z hipnotyczną muzyką Mateusza Flisa, które uzupełniają fantastyczną kreację Furmaniuk. Jej bohaterka jest poruszająca, zagubiona, spragniona bliskości, ale też zbuntowana i walcząca.
Doskonałym uzupełnieniem spektaklu było spotkanie z jego twórcami : Dorotą Furmaniuk, Maciejem Podstawnym, dyrektorem artystycznym wałbrzyskiej sceny, Sebem Majewskim i aktorem Ryszardem Węgrzynem. Rozmawialiśmy nie tylko o przedstawieniu, lecz także o rolach społecznych, studiach aktorskich, najbliższych premierach teatru.
Opiekunowie : Adrian Gnilka, Robert Kaśków, Beata Wierzbicka

ACH ŻYCIE!

Zdjecie

"Ach, Życie, Kocham Cię nad życie" to motyw przewodni Wieczoru Poezji Obcojęzycznej, który odbył się 8 lutego w Zespole Szkół Mechanicznych w Świdnicy.
I Liceum Ogólnokształcące reprezentowały Natalia Chojnacka (4D) oraz Zuzanna Czubala (3P), wykonując utwór "Si jamais j'oublie" z repertuaru francuskiej wokalistki ZAZ. I rzecz jasna- oczarowały zgromadzoną publiczność!
Bo jakżeby inaczej

JEST ŚNIEG - SĄ BIEGÓWKI!

Zdjecie

Oczywiście - w Jakuszycach, w których zapanowały idealne warunki do uprawiania narciarstwa biegowego. Tam właśnie pod opieką profesorów: Michała Straussa, Patrycjusza Malickiego oraz piszącego te słowa Michała Żabrowskiego wybrała się liczna grupa Kasprowiczan w celu nauki i doskonalenia techniki jazdy. Przepiękne Góry Izerskie, cisza i otaczająca nieskażona przyroda (a nawet przejechane 11,5 km) doprowadziły do jednej refleksji: koniecznie trzeba tu niedługo wrócić!
Pozdrawiamy, polecamy i zapraszamy do Jakuszyc. Najlepiej z nami!!!

Politechniczni literacko i architektonicznie

Zdjecie

tym, że również poza murami szkoły, można się świetnie uczyć, przekonała się klasa 2P. Podczas zajęć warsztatowych we wrocławskim Muzeum Pana Tadeusza „Z dawnego zwyczaju– o tradycji szlacheckiej " uczniowie dowiedzieli się, czym był sarmatyzm i jaki miał wpływ na polską kulturę. Podczas warsztatów poznaliśmy zagadnienia mody, budowy dworu, polowania czy kultury stołu, a nawet higieny dawnej szlachty. Warsztaty przybliżyły nam, jak wyglądało życie szlachcica (czas wolny, codzienne obowiązki, sejmiki), poznaliśmy elementy ubioru, które tworzyły polski strój narodowy, a także dowiedzieliśmy się, na czym polegała słynna polska gościnność.
Po zajęciach historyczno-literackich poznaliśmy Muzeum Architektury we Wrocławiu, jedyną instytucję muzealną w Polsce poświęconą w całości historii architektury oraz architekturze współczesnej. Pretekstem do spotkania z tym wyjątkowym muzeum była wystawa „Rysunek jako element procesu myślenia i forma zapisu idei- twórcze pogranicza”. Celem wystawy jest refleksja nad znaczeniem rysunku w edukacji architektonicznej. Zaproszeni do udziału w ekspozycji artyści – pracownicy i wykładowcy Politechniki Bydgoskiej, Poznańskiej i Wrocławskiej – próbują wspólnie odpowiedzieć na pytania, czym jest współczesny rysunek architektoniczny oraz jak kontynuuje bądź zmienia się tradycja rysowania architektury.
Opiekunowie Adrian Gnilka i Dagmara Walkowiak

Białe szaleństwo!

Zdjecie

Tak można określić cały pobyt grupy Kasprowiczan w Dolni Moravie - jazda w chmurach i płatkach śniegu spadającego z nieba. Druga grupa młodzieży z klas drugich i trzecich doskonaliła swoje umiejętności jazdy na nartach i snowboardzie, w dniach 30.01-03.02.2023 roku. Do czwartku czekaliśmy na godzinne okno pogodowe, które ukazało wiszący most Sky Bridge 721. Spacer zrobił wrażenie. Wiatr, świeży śnieg i muldy nie przeszkadzały w podnoszeniu swoich umiejętności. Popołudniowe zajęcia wypełniały czas. Humory dopisywały… i już trzeba było wracać do domu. Dziękujemy wszystkim za bardzo dobrą atmosferę podczas wspólnego pobytu.
Zapraszamy za rok na kolejne narciarskie wyjazdy!
Adam Radzikowski, Ewa Brońska, Dariusz Stelmach

UKULELKI ZNÓW ZAGRAŁY W KASPROWICZU!

Zdjecie

olejny rok z rzędu Kasprowiczanie mogli zasmakować tropikalnego ciepła w środku zimy, wszystko dzięki małemu instrumentowi strunowego z Hawajów.
Taka jest powszechna opinia o pochodzeniu ukulele, jednak początków „skaczącej pchełki” (bo to właśnie znaczy nazwa instrumentu w języku hawajskim) należy szukać zupełnie gdzie indziej. Historia ma swój początek w 1879 r. kiedy wraz z emigrantami z portugalskiej Madery, przybyłymi na do pracy na plantacjach trzciny cukrowej, na Hawaje trafiają instrumenty będące prekursorami ukulele - rajão, cavaquinho, braguinha i machete. Manuel Nunes, José do Espírito Santo oraz Augusto Dias. po zakończeniu dziesięcioletnich kontraktów pozostali na wyspach, stając się pierwszymi wytwórcami nowego instrumentu – ukulele. Wkrótce potem, król hawajów Dawid Kalākaua i jego siostra Lydia Liliʻuokalani przejęli, a następnie rozpropagowali w swoim otoczeniu nowe instrumenty muzyczne, łącząc ich brzmienie z wpływami rdzennej muzyki wyspiarskiej. Kiedy archipelag hawajski został przyłączony do Stanów Zjednoczonych (początek XX w.), popularność ukulele wykroczyła poza Hawaje wraz z modą na wszystko, co hawajskie. W ten (mniej więcej) sposób, ukulele trafiło do Kasprowicza, świetnie się tu czuje i aż prosi się, by na nim grać!
Gratuluję naszej ukulelowej orkiestrze brawurowego występu podczas II Dnia Ukulele, dziękuję widowni za wspólny śpiew – to było absolutnie fantastyczne przeżycie! Zapraszam do wspólnej zabawy za rok!
Michał Żabrowski

Galeria prac Wiktorii

Zdjecie

Rysowanie, tak jak i inne wszechstronne artystyczne zajęcia, były jej pasją od przedszkola. Wiktoria Gawlak (4C) już w „podstawówce” brała udział w wielu konkursach plastycznych, często stając na podium. W 2019 narysowała swój pierwszy realistyczny portret. Od tamtego czasu ten styl sprawia jej najwięcej przyjemności i satysfakcji. W grudniu 2022 pierwszy raz zmierzyła się z tabletem graficznym i programem do rysowania. Entuzjazm spowodowany nowymi możliwościami sprawiły, że zaczęła rysować coraz częściej. Po liceum planuje kontynuowanie nauki na wymarzonej uczelni artystycznej po to, aby rozwijać swoje umiejętności, poszerzać horyzonty i pracować z ludźmi o podobnych zainteresowaniach.
My trzymamy mocno kciuki za realizację tych planów i zapraszamy do galerii prac Wiktorii (I piętro).

KASPROWICZ GRAŁ Z ORKIESTRĄ
DZIĘKUJEMY!!!

Zdjecie

Słowem krótkim, ale nad wyraz znaczącym, chcemy podsumować to, co działo się na naszej auli w niedzielne przedpołudnie 29. stycznia. DZIĘKUJEMY!
Za to, że byliście, za to, że pomagaliście, za to, że stworzyliście tak wspaniałe widowisko artystyczne, za to, że sprawia Wam radość wspólna zabawa w szczytnym celu. Było dokładnie tak jak sobie wymarzyliśmy. I to głównie Wasza zasługa. Tegoroczny koncert „Kasprowicz gra z Orkiestrą” przechodzi do historii, jako jedno z wielu wydarzeń, które dziś „odpaliły” pod wspólnym tytułem 31 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W organizacji i przygotowaniach udział brało tak wiele osób, wielu darczyńców, wielu ludzi dobrej woli. Nie sposób ich wymienić. Pozostaną anonimowi, ale z całego serca im dziękujemy za ich wielkie, gorące Serca! „Granie” z Wami to wielka radość i satysfakcja. Mamy nadzieję, że bawiliście się z nami dobrze, mamy nadzieję, że spotkamy się znów za rok.
Bo zgodnie z planem Orkiestra ma grać do końca świata i jeden dzień dłużej! ❤️