Państwo Wojas na Mistrzostwach Świata!

Zdjecie

World Dance Council World Championships, Paryż Disneyland, Sala Konferencyjno-Widowiskowa w Hotelu Newport Bay Club to miejsce rozgrywania Mistrzostw Świata w Tańcu Towarzyskim na rok 2016.
Do tego miejsca w dniach 2-4 grudnia 2016 przybywają najlepsze pary z całego świata we wszystkich kategoriach wiekowych i stylach tanecznych, amatorzy i zawodowcy, by móc zaprezentować swoje umiejętności taneczne i wybrać te najlepsze pary finałowe i tą najlepszą - Mistrzów Świata w danej kategorii. To kulminacja całego roku pracy, wylanego potu na salach treningowych i startów w turniejach.

Nasz start w kategorii senior standard (open Ballom Championship) pow. 40 lat jest w niedzielę o godz. 10.05. Jesteśmy na miejscu już po ósmej rano, by spokojnie dokonać odbioru numeru startowego, zrobić rozgrzewkę, poznać nowe miejsce występu .
Przepiękna sala, bardzo duży parkiet 20mx28m, wspaniała muzyka i oświetlenie. W panelu sędziowskim same sławy taneczne, między innymi Yulia Zagoruychenko - Mistrzyni Świata zawodowców , Sergey Surkov - Mistrz Europy i medalista Mistrzostw Świata zawodowców itd.
Punktualnie nadchodzi nasz start, adrenalina rośnie, nogi miękną, a zarazem drętwieją, dreszcz emocji. Prowadzący czyta numery. Jesteśmy w drugiej grupie eliminacyjnej 1/8 rundy. Tylko nie odpaść w pierwszej rundzie! Plany to dostać się do półfinału ( pierwsza dwunastka świata ) . W ubiegłym roku w debiucie zajęliśmy 13 miejsce. W eliminacjach tańczy bardzo dużo par, naraz blisko dwudziestu, nie liczymy, skupiamy się tańcu. Wyczytują nasz numer; teraz my ! Idziemy pod scenę, gdzie stoi żyr ii . W tym tłumie tancerzy trzeba, by nas zauważyli i to z dobrej strony (jesteśmy nowicjuszami w tym towarzystwie) i postawili skreślenie na nas do następnej rundy.
Muzyka bardzo wolna, trudna, trzeba mieć mocne nogi i kolana, to nasz atut, by zatańczyć do tak wolnej muzyki. Pierwsza runda za nami . Przerwa, tańczy inna kategoria . W oczekiwaniu nie można pozwolić zastygnąć mięśniom, cały czas na lekkim rozruchu.
Prowadzący czyta numery par, które przeszły do ćwierćfinału, tj. 24 pary – jesteśmy! Tańczymy drugą rundę , rozpoczynamy walcem angielskim, pierwsza krótka przy sędziach, poszło bardzo dobrze, to ważne, sędzia ma tylko kilka sekund na parę . Troszkę luźniej na parkiecie. Drugą rundę zatańczyliśmy czysto bez blokad z innymi parami i jesteśmy dobrej myśli, że przejdziemy do półfinału, to nasz cel na tym etapie, przecież konkurujemy z parami, co tańczą od dziecka, a my pięć i pół roku w turniejach. Kolejna dla nas przerwa.
Konferansjer wyczytuje pary półfinałowe ! Jesteśmy !!!
Teraz zatańczyć jak najlepiej wśród dwunastu najlepszych amatorskich par Świata. Trzeci taniec - walc wiedeński , to nasz atut - najtrudniejszy fizycznie. Kątem oka widzimy; mamy najlepszy ruch, to jeden z elementów tańca do oceny. Po tym tańcu doświadczony prowadzący daje kilkanaście sekund oddechu. Kolejne pięć tańców standardowych trzeciej rundy w półfinale za nami. I znów przerwa dla nas . W międzyczasie dekoracja Polskiej pary show dance i hymn Polski, wszyscy wstają, dreszcz.
Emocje rosną, za chwilę zostaną wyczytane najlepsze Pary Finałowe Świata w naszej kategorii. Stoimy troszkę z boku, już pięć par jest na parkiecie zaproszonych do czwartej rundy Finałowej. Prowadzący wyczytuje nasz numer i zaprasza nas na parkiet. Nie wierzymy, ale uśmiechnięci z radością wchodzimy na parkiet, muzyka już gra. Zatańczyć w finale Sześciu Najlepszych Par Świata - to niesamowite wzruszenie i emocje, o których nawet nie marzyliśmy.
Nadchodzi punktualnie godzina dekoracji. Wszystkie sześć par finałowych zapraszanych jest na środek parkietu. Wyczytywani jesteśmy pierwsi . Szósta Para Świata, złoty medal wręcza nam Mistrzyni Świata Zawodowców Yulia Zagoruychenko, bo w finałach Mistrzostw Świata wszystkie sześć par są dekorowane tym samym medalem, zachowując swoje miejsca 1-6 .
W tym miejscu chcieli byśmy podziękować naszej trenerce Patrycji Kuszpit-Bachar , Sponsorowi Firmie ATLAS, bez którego nie pojechalibyśmy na Mistrzostwa Świata i wszystkim, którzy nam kibicują.
Zakręceni tańcem Tomasz I Ania Wojas